SMS za kółkiem groźny jak narkotyk
W ostatnich dniach do kierowców w powiecie średzkim trafiały ulotki profilaktyczne sygnalizujące zagrożenie jakim jest używanie telefonu podczas kierowania pojazdem. Mandat 200 złotych i 5 punktów karny to nic w porównaniu z możliwością spowodowania wypadku i utratą własnego życia. Eksperci wskazują, że używanie komórki podczas jazdy rozprasza naszą uwagę do tego stopnia, że jest to porównywalne z kierowaniem pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
„Telefon rozprasza uwagę” - pod takim hasłem średzcy policjanci przeprowadzili działania profilaktyczne skierowane do kierowców powiatu średzkiego. Ich celem było uświadomienie osób za kierownicą, że używanie komórki podczas prowadzenia pojazdu ogromnie rozprasza uwagę.
W sieci można natknąć się na ciekawe badania naukowców ze Salzburga. Ich eksperyment polegał na wykorzystaniu specjalnego urządzenia śledzącego wzrok kierowcy. Aparatura ta rejestrowała położenie kierownicy oraz miejsce, w które akurat prowadzący auto kieruje swój wzrok. Kierowca miał za zadanie m.in. napisać i wysłać krótką wiadomość tekstową. Wyniki badania były zaskakujące. Okazało się bowiem, że wzrok kierowcy aż przez 63 proc. czasu spoczywał na telefonie, a nie na drodze! W normalnych warunkach oznacza to murowany wypadek - jednogłośnie stwierdzili eksperci i wskazali, że korzystanie z telefonu w czasie jazdy jest tak samo groźne jak kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
Mając na uwadze cały czas wysoką liczbę odnotowywanych wypadków, policjanci dążą do ograniczenia najczęstszych zagrożeń. Na co dzień praktycznie nie ruszamy się bez telefonu komórkowego, zatem jeśli jest używany podczas jazdy- stanowi poważne niebezpieczeństwo na drodze. Policjanci ruchu drogowego ze Środy oraz mundurowi zajmujący się profilaktyką, we wtorek 13 marca br. podczas drogowych kontroli rozmawiali z prowadzącymi pojazdy o tym właśnie zagrożeniu. Do kierowców trafiły ulotki informujące o tym zagrożeniu.
Przypomnijmy, kodeks drogowy mówi, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Grozi za to 200 zł i 5 punktów karnych.
Jednak czy strach przed mandatem to pobudka najważniejsza? Najważniejsze to nasze życie, zdrowie, bezpieczeństwo naszych bliskich. Nie używajmy zatem telefonu podczas jazdy. Po prostu – jest to niebezpieczne.
