Doprowadził do kraksy i uciekł
W
ostatnich dniach niechlubny prym wiedli nietrzeźwi kierowcy. Wszyscy
zatrzymani przez policjantów, znajdowali się pod znacznym
działaniem alkoholu. Dwóch z nich przekroczyło próg 3 promili w
organizmie. O dużym szczęściu mogą mówić uczestnicy
czwartkowego zdarzenia, w którym 30-latek pijany doprowadził do
zderzenia trzech pojazdów a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Uciekł z miejsca zdarzenia
11 lipca na krajowej 11-stce doszło do zderzenia trzech pojazdów. Około godziny 13.00, w Miąskowie kierowca fiata uno uderzył w poprzedzający pojazd m-ki chevrolet avero, który przepchnięty na przeciwległy pas ruchu zderzył się z vw passatem. Kierowca fiata uno wydostał się z rozbitego pojazdu i uciekł. Policjanci rozpoczęli poszukiwania uciekiniera. Mężczyzna został znaleziony kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Ze względu podejrzenia, że może być ranny został przewieziony do średzkiego szpitala. Okazało się jednak że 30-latek nie odniósł poważnych obrażeń w zdarzeniu. Po badaniach Tomasz R. został zatrzymany w policyjnym areszcie, ponieważ znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Urządzenie do badania trzeźwości wykazało 3,14 promila alkoholu w organizmie. Choć zdarzenie było poważne i spowodował utrudnienia przejeździe „jedenastką” w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Nietrzeźwy z pasażerami
Natomiast w miniony weekend 13 lipca, dwie minuty po północy, na ulicy 20-go Października w Środzie Wlkp. policjanci zatrzymali do kontroli samochód audi A4. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy. Wynik badania był pozytywny, mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Urządzenie do badania stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie kierowcy jest ponad promil alkoholu. Kierowca przewoził jeszcze dwie pasażerki. Sprawca przestępstwa stracił prawo jazdy. Sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o wysokości kary. Przypomnijmy, że za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub odurzenia kodeks karny przewiduje karę więzienia do lat 2.
Zatrzymany z 3 promilami
Dzień później w niedzielę (14.07) wczesnym rankiem oficer dyżurny policji odebrał zgłoszenie od kobiety, która zdenerwowana zawiadamiała, że kierowca samochodu jadącego ulicą Niedziałkowskiego sprawia wrażenie pijanego. Policyjny patrol natychmiast udał się w okolicę wskazanego miejsca i po krótkiej chwili zatrzymał vw polo. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny siedzącego za kierownicą pojazdu. Przypuszczenia osoby zgłaszającej potwierdziły się w stu procentach. 33-letni kierowca był pod silnym działaniem alkoholu. W organizmie miał blisko 3 promile. Samochodem nie jechał sam, przewoził pasażera. Na dodatek policjanci musieli zatrzymać dowód rejestracyjny od „polówki”, ponieważ pojazd nie miał aktualnego przeglądu technicznego.