Włamywacz z wyrzutami sumienia
Młodego włamywacza zatrzymali policjanci Wydziału Kryminalnego ze Środy Wlkp. Chłopak skradł rower, ale potem zwrócił go właścicielce. Powodem były dręczące go wyrzuty sumienia.
W połowie lipca b.r. na ternie Chociczy doszło do włamania. Celem sprawcy był rower, który znajdował się w zamkniętym garażu. Właścicielka jednośladu o włamaniu i kradzieży poinformowała policjantów. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonej i wszczęli czynności w celu zabezpieczenia śladów przestępstwa i dowodów mogących pomóc w ustaleniu sprawcy.
Dzień po zdarzeniu okazało się, że rower powrócił na swoje miejsce. Właścicielka znalazła go opartego o bramę garażu, z którego zginął. Mimo, iż mienie powróciło do właścicieli, prawo zostało złamane i policjanci nadal szukali sprawcy włamania. Efektem policyjnych czynności było zatrzymanie sprawcy całego incydentu 22 lipca b.r. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto nad Wartą.
Działał zgodnie z planem, który wcześniej nakreślił. Włamał się do garażu i ukradł wart blisko tysiąc złotych rower. Jednak na drugi dzień w związku z dręczącymi go wyrzutami sumienia postanowił zwrócić rower prawowitej właścicielce. Młody mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. Ten czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.