Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rowery na fali – patrole na ulicach

Data publikacji 27.07.2017

Kilkadziesiąt interwencji i ponad 200 skontrolowanych osób to wynik pracy funkcjonariusz średzkiej komendy w ramach realizowanych patroli wakacyjnych. Ta forma służby wspiera siły mundurowych, które pracują na ulicach na co dzień. W tym roku patrole piesze zostały poszerzone o policjantów – cyklistów.

W okresie wakacji na ulicę Środy do służby skierowanych jest więcej policyjnych patroli. Jest to możliwe dzięki funkcjonującej od wielu już lat inicjatywie płatnych patroli. Są to służby, które mogą być realizowane dzięki wsparciu Gminy Środa Wlkp. W tym roku w ramach przedsięwzięcia na ulicę wyjechali również mundurowi na jednośladach.

Dodatkowe wsparcie patroli interwencyjnych, to kierowanie mundurowych głównie w rejon parków, osiedli, placów zabaw, jeziora - i to przede wszystkim w weekendy. Jak wskazują analizy stanu bezpieczeństwa naszego powiatu, największa ilość wszelkich interwencji jest zgłaszana od piątku do niedzieli i to właśnie w tych dniach, głównie w porze wieczorowo – nocnej dochodzi do łamania prawa.

Statystyki zaledwie dwóch ostatnich tygodni wskazują, że policjanci w patrolach pieszych i rowerowych byli kierowani „na interwencje” ponad 30 razy. Większość z nich dotyczyła zdarzeń w miejscach publicznych, ale trafiały się też sprawy związane z przemocą w rodzinie. W tym okresie policjanci wylegitymowali blisko 220 osób. W miejscach publicznych interwencje związane były najczęściej z popełnianymi wykroczeniami. Wśród nich prym wiodły te związane ze spożywaniem alkoholu w miejscu do tego nie wyznaczonym, różnego rodzaju nieobyczajnymi wyskokami czy zakłócaniami porządku. Za tego rodzaju wybryki funkcjonariusze ukarali 40 osób. Zostały na nie nałożone mandaty karne albo skierowane wnioski do sądu.

Brytyjska aura nie zachęca do wypoczynku nad wodą, ale to w najbliższy weekend ma się zmienić. Polcjanci już zaplanowali  ptarolwe w tym rejonie miasta.

Jak podkreśla szef prewencji podinsp. Piotr Kępski - „ weekendy naprawdę mamy pełne ręce roboty. I nie chodzi tu o samo spożywanie alkoholu w miejscu, gdzie tego robić się nie powinno. Chodzi o samą kulturę picia. Grupy znajomych najpierw spożywają alkohol, a później często zachowują się bardzo głośno, używają słów niecenzuralnych, nieprzyzwoicie się zachowują, gorszą innych mieszkańców. Takie sytuacje najczęściej sygnalizują te osoby, których to zachowanie razi lub im przeszkadza. Nierzadko po wylegitymowaniu hałasujących, policjanci nie proponują mandatu lecz decydują się od razu na ścieżkę bardziej dotkliwą – czyli wniosek o ukaranie do sądu. Podinspektor wskazuje, że scenariusz takich sytuacji jest prawie zawsze identyczny. W grupie znajomych i pod działaniem wyskokowych trunków chojrak – po wytrzeźwieniu , na przesłuchaniu i w trakcie stawienia zarzutów – traci cały swój blichtr. Warto pamiętć, że kary orzeczone przez sąd mogą nawet za wykroczenie sięgać do 5 tysięcy złotych. Mogą też wiązać się z ograniczeniem wolności, a nawet karą aresztu.

Powrót na górę strony