Przyłapany okiem kamery na niebezpiecznych manewrach
Policjanci średzkiej grupy SPEED publikują kolejne materiały z wideorejestratora. Na filmach możemy zobaczyć kierowcę bmw, który totalnie zignorował zasady bezpieczeństwa drogowego. 39-latek wyprzedzał na podwójnej ciągłej i jechał z prędkością blisko 150 km/h.
14 kwietnia br. policjanci grupy SPEED pełnili służbę na drodze wojewódzkiej nr 432 ( Środa – Zaniemyśl). Na wysokości Śniecisk wyprzedziło ich bmw. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że kierowca tego pojazdu całkowicie zignorował ograniczenia występujące na tym odcinku drogi. Bezwzględny zakaz wyprzedzania wskazywał nie tylko znak drogowy, ale również „podwójna ciągła”. Takie zakazy wprowadza się na odcinkach dróg, gdzie często dochodzi do wypadków. Wszystko po to, by takie zdarzenia maksymalnie ograniczyć – wskazuje szef średzkiej drogówki kom. Marcin Puzicki.
Na filmie umieszczonym na naszym FB możemy zobaczyć jak kierowca bmw najpierw łamiąc przepisy wyprzedza radiowóz, a później jedzie z prędkością blisko 150 km/h. Przypomnijmy, że na takiej drodze można jechać maksymalnie 90-tką i to jeszcze wtedy jeśli warunki drogowe na to pozwalają.
M. Puzicki informuje, że 39-letni mieszkaniec Kościana został ukarany zgodnie z taryfikatorem - punktami i grzywną finansową. Oficer jednocześnie wskazuje, że wyprzedzanie pojazdem to najbardziej niebezpieczny manewr, jaki wykonuje kierowca w ruchu drogowym. To sytuacja, która w warunkach zwiększonej ostrożności, często przy dużych prędkościach, łączy ze sobą konieczność wykonania szeregu czynności w tym samym czasie. Przypomina również, że kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu,
- kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania,
- kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
