Szczęśliwe Mikołajki - Antoś odnaleziony
2,5-letni chłopiec zgubił się tłumie ludzi na targowisku. Zdenerwowana babcia zawiadomiła policjantów, którzy szybko odnaleźli Antosia. Maluch najpierw trafił na ręce policjanta, który go odnalazł, a następnie w objęcia stęsknionej babci.
W Środzie Wielkopolskiej targowisko miejskie przeżywa oblężenie co tydzień, zawsze w czwartek. To dzień targowy. Straganów, sprzedających a przede wszystkim kupujących nie brakuje. 6 grudnia był jeszcze bardziej tłoczny. Wielu klientów szukało świątecznych upominków dla najbliższych. W takiej ciżbie i ścisku babcia straciła z oczu 2,5 letniego Antosia. Gdy własne poszukiwania maluszka nie dały rezultatu, zrozpaczona powiadomiła policjantów. Zaledwie chwilę zajęło im dotarcie w okolice targowiska. Policjanci zaczęli sprawdzać miejsca, w których mógł znajdować się chłopiec. Po kilku chwilach policjanci zauważyli małego chłopczyka, który sam szedł chodnikiem przy ulicy sąsiadującej z targowiskiem. Maluch odpowiadał rysopisowi. W rozmowie okazało się, że jest właśnie tym Antosiem, którego szuka babcia. Maluch najpierw trafił na ręce policjanta, który go odnalazł, a następnie w objęcia stęsknionej babci.
W tłumie łatwo stracić malucha z oka. Przed nami szał świątecznych zakupów i tłumów w sklepach. Dla przypomnienia podajemy kilka rad:
Najważniejsza rozmowa z dzieckiem
Od najmłodszych lat rozmawiajmy z maluchem jak się powinien zachować się w takiej sytuacji. Co powinien zrobić, gdy zgubi się w sklepie lub na ulicy. Opowiadajmy historyjki, czytajmy bajki, w których bohaterowie będą mieli właśnie takie przygody.
Komu można zaufać
Przypominajmy dziecku, że pani lub pan stojący za ladą lub pracujący w kasie w sklepie, to osoba którą należy poprosić o pomoc.
Fajne gadżety
Można spotkać do kupienia specjalne opaski na rękę dla dziecka. Kolorowe, z ulubionymi bohaterami bransoletki mają miejsce na wpisanie imienia i nazwiska oraz (co ważne) numeru telefonu do rodziców. Warto dziecku założyć taki gadżet gdy wybieramy się w tłoczne miejsce (market, kino, koncert, widowisko,plaża)
Policjanci pomogą
Sami w sytuacji skrajnego zdenerwowania możemy nie myśleć racjonalnie. Nie bójmy się zatelefonować po pomoc. 112 lub 997 to numery, pod którymi można zawiadomić policjantów, o tym że potrzebujemy pomocy.
źródło: zdjęcie z konkursu Policjant który mi pomógł KGP