Zatrzymany z fałszywym rumuńskim prawem jazdy
W miniony poniedziałek oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży. Z lokalu gastronomicznego skradziono gotówkę - 200 zł. Z relacji świadków wynikało, że sprawcy poruszali się samochodem osobowym m-ki bmw. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania za wskazanym pojazdem. Efektem działań mundurowych było zatrzymanie sprawców i wykrycie innej sprawy kryminalnej.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali podejrzane auto. Okazało się, ze bmw podróżowało rumuńskie małżeństwo zamieszkujące na Dolnym Śląsku. Policjanci odnaleźli przy zatrzymanych skradzione pieniądze, które szybko wróciły do właściciela. Policyjne czynności na tym jednak nie zostały zakończone. Podczas prowadzenia kontroli, podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło prawo jazdy, którym posługiwał się kierowca. Dokument sugerował, że został wydany w Rumunii i na jego podstawie kierowca miał prawo do kierowania pojazdami również w Polsce. W pierwszej kolejności sprawdzono wiarygodność dokumentu w międzynarodowych systemach informatycznych. Szybko wyszło na jaw, że dokument obywatela Rumunii nigdy nie został wydany. Dokładna analiza prawa jazdy potwierdziła przypuszczenia policjantów. Dokument był sfałszowany. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przypomnijmy, że podrabianie, przerabianie czy używanie nieautentycznego dokumentu jest przestępstwem, za które grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.