W poniedziałek - Trzeźwy Poranek - Aktualności - KPP Środa Wlkp

Policjanci ze średzkiej „drogówki” przebadali 730 kierowców. Wszystko zaledwie w jeden poranek. Podczas kontroli ujawniono jednego kierowcę, który wsiadł za kierownicę będąc „na kacu”. Mundurowi podkreślają, że dzień po zakrapianej imprezie nadal nie jesteśmy trzeźwi i stanowimy jako kierowcy poważne zagrożenie na drodze.

W miniony poniedziałek (15.09.) policjanci ze Środy przeprowadzili działania pod kryptonimem „Trzeźwy Poranek”. Celem kontroli prowadzonych wczesnym rankiem, było wyeliminowanie kierowców, którzy prowadzą pojazd będąc „na kacu”.

Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego st.asp. Marcin Puzicki podkreśla, że bardzo często osoby wsiadające za kierownicę nie mając świadomości, że w ich organizmie jest jeszcze alkohol. Powód? Po zakrapianym wieczorze wstając rano, biorą orzeźwiający prysznic, a następnie piją mocną kawę, która ma postawić na nogi. Te wszystkie zabiegi poprawiają nasze samopoczucie, jednak nie usuwają z naszego organizmu alkoholu. Będąc na kacu mamy zdecydowanie wolniejszy czas reakcji, gorzej postrzegamy otoczenie, źle się koncentrujemy, mamy spowolniony refleks. To wszystko w sumie wpływa na to, że nie powinniśmy siadać za kierownicę pojazdu przez dobę po piciu wyskokowych trunków.

W poniedziałkowe działania zaangażowani zostali wszyscy policjanci średzkiej „drogówki”. Skontrolowali oni trzeźwość u 730 kierowców. W jednym przypadku zaświeciła się czerwona lampka urządzenia alkoblow, co wskazywało na to, że w organizmie badanego mężczyzny znajduje się jeszcze alkohol. Urządzenie do badania stanu trzeźwości wskazało wynik 0,32 promila. 42-letni kierowca opla corsy stracił prawo jazdy. Policjanci Zespołu d.s. Wykroczeń skierują sprawę do sądu, który zadecyduje o wysokości kary.

Jak podkreśla szef średzkiej drogówki działania ukierunkowane na kontrole stanu trzeźwości i podnoszenie bezpieczeństwa na drogach powiatu będą nadal kontynuowane z takim samym natężeniem.