Wielkanoc policyjnym okiem
Policjanci zakończyli działania „Wielkanoc 2017”. Jaki jest ich bilans i co zdarzyło się w mieście i na średzkich drogach dowiemy się z niniejszego podsumowania. Na pewno można powiedzieć, że tradycyjne życzenia „spokojnych świąt” - spełniły się, bo miniona Wielkanoc należała rzeczywiście do spokojnych. Do najpoważniejszego w skutkach zdarzenia doszło w drugi dzień świąt na autostradzie. W wypadku poważnie ucierpiał kierowca osobówki, w którą wjechał tir.
Mundurowi święta wielkanocne spędzili w służbie. Wzmocniono szczególnie siły w zakresie ruchu drogowego. Wraz z drogówka służbę pełnili policjanci wszystkich pionów. Działania podobnie jak w całym kraju trwały od 14 do 17 kwietnia br. W Wielki Piątek pierwsi policjanci zaplanowani w ramach akcji, zaczynali służbę już o godzinie 3 nad ranem. Mundurowi zabezpieczali w tym dniu przemarsze wiernych podczas dróg krzyżowych organizowanych przez parafie powiatu średzkiego.
Nad bezpieczeństwem na średzkich drogach czuwało łącznie stu funkcjonariuszy wszystkich wydziałów miejscowej komendy. Policyjne patrole można było spotkać na ruchliwych odcinkach dróg powiatu średzkiego i „wylotówkach” na krajową 11-stkę oraz drogi wojewódzkie. Podczas kontroli drogowej każdy kierowca pojazdu musiał liczyć się ze sprawdzeniem stanu trzeźwości. Tego typu kontrole jak i czujność innych kierowców pozwoliła wyeliminować z ruchu.
Tak było w Poniedziałek Wielkanocny, gdzie na ulicy Dąbrowskiego w Środzie o godzinie 11.00 policjanci patrolówki zatrzymali kierowcę chevroleta kalos. Mężczyzna prowadzący auto był nietrzeźwy. Miał w organizmie 0,48 promila. Natomiast w Wielki Czwartek – 13 kwietnia tuż przed godziną 21.00, zaniepokojony kierowca tira zgłosił, że jadący przed nim kierowca vw golfa bardzo dziwnie zachowuje się na drodze. Oficer dyżurny skierował patrol policyjny, który na ulicy Brodowskiej w Środzie ujawnił wskazany pojazd. Okazało się, że podejrzenia innego kierowcy są uzasadnione. Mieszkaniec Środy prowadząc golfa miał w organizmie 2,22 promila(!)
Szef średzkiej drogówki podkom. Marcin Puzicki ocenia święta na drogach powiatu średzkiego jako bezpieczne, choć wskazuje że poniedziałkowe załamanie pogody źle wpłynęły na kierowców i od razu – niestety - dały efekt w postaci trzech drogowych kraks. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło na autostradzie. 17 kwietnia br. około 9.40 na wysokości Pławiec doszło do wypadku. Grupa policjantów pracujących na miejscu zdarzenia ustaliła, że kierowca tira z cysterną jadąc w kierunku na Warszawę, zjechał na pas awaryjny i uderzył w stojącym tam pojazdem obsługi technicznej - vw craft. Znajdujący się we volkswagenie 42-letni mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala. Policjanci prowadzą postępowanie, które ma za zadanie wyjaśnić przyczyny zdarzenia. Tego samego dnia po południu około godziny 18.00 doszło do kolejnych zdarzeń drogowych. Tym razem na wysokości Brodowa na K-11. Funkcjonariusze skierowani na miejsce zdarzenia ustalili, że mieszkaniec Poznania kierując samochodem osobowym m-ki ford focus, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył audi A7. Natomiast kierowca innego pojazdu - marki vw passat, również nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i doprowadził do zderzenia z wyżej wymienionym fordem focusem. Pasażerka focusa doznała lekkich obrażeń ciała. Obu sprawców drogowych zdarzeń ukarano mandatami.
Natomiast policjanci patrolówki i dzielnicowi pilnowali porządku w mieście i na wsiach powiatu średzkiego. Jak wskazują ci funkcjonariusze nie było konieczności interweniowania w związku z nadużyciem tradycji „lanego poniedziałku”. Mundurowi byli wzywani do zakłócania spokoju nocnego przez granie głośnej muzyki, awantur i sprzeczek rodzinnych, jednak zdecydowanie rzadziej niż to było rok temu lub w minione Święta Bożonarodzeniowe. Policjanci Wydziału Kryminalnego - którzy choć mniej widoczni, bo nieumundurowaniu – to również pracowali przez święta całym stanem osobowym. Śledczy podkreślają, że w święta nie odnotowali zdarzeń o charakterze kryminalnym. Zatem podsumowując minioną Wielkanoc z całą pewnością można uznać, że tradycyjne życzenia „spokojnych świąt” spełniły się.