Zakaz picia pod chmurką na topie głównie latem
Policjanci z Wydziału Prewencji średzkiej komendy wskazują, że nie ma dnia, w którym nie karzą kogoś za picie alkoholu pod chmurką. Najczęściej tego typu wykroczenia ujawniają w parkach, które stały się ulubionym miejscem letnich spotkań w towarzystwie procentów. Przepisy w zakresie spożywania alkoholu zostały zaostrzone 9 marca br. Za taki czyn grozi kara do 5 tys. złotych.
Od ponad czterech miesięcy obowiązują zaostrzone przepisy Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Nowelizacja przepisów w tym zakresie wskazuje jasno, że spożywać alkohol można jedynie w miejscach ściśle do tego wyznaczonych. Nie można więc robić tego w miejscach „ogólnie dostępnych dla każdego”.
Art. 14 ust.2a Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi mówi, że
Zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów. Złamanie tego przepisu jest wykroczeniem, za które grozi grzywna. W zależności od okoliczności, funkcjonariusze mogą nałożyć na sprawcę mandat lub skierować wniosek do sądu. Kara finansowa może sięgać nawet 5 tysięcy złotych.
Nowe regulacje wprowadzają generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, jednocześnie dając samorządom możliwość wyznaczania miejsc przeznaczonych do jego spożywania. Wyłączeniu podlegają tu miejsca przeznaczone do spożycia napojów alkoholowych "na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów". Chodzi tu o ogródki piwne.
W gminie Środa z zakazu spożywania alkoholu wyłączona jest plaża w rejonie jeziora. Obszar ten został ściśle określony w Uchwale Rady Miasta i tylko w jego granicach można pić „napoje procentowe”.
Choć nowelizacja ustawy obowiązuje od kilku miesięcy, policjanci ze Środy już teraz wskazują, że przepisy zadziałały na korzyść mieszkańców. Skuteczniej bowiem można represjonować osoby łamiące prawo, a przy tym właśnie najczęściej pijące przy tym alkohol. Dzielnicowi wskazują, że do nieprawnego spożywania alkoholu dochodzi głównie w parkach średzkich. To tam osoby przesiadujące na ławkach nie stronią od picia nie tylko piwa. Na początku – mówią mundurowi - zaczyna się niewinne. Na parkowej ławeczce spotyka się kilku znajomych z piwkiem. Potem spotkanie się „rozkręca” i robi się coraz głośniej. Nierzadko padają przekleństwa. To oczywiste, że przeszkadza to okolicznym mieszkańcom, często gorszy przechodniów.
Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji asp. sztab. Przemysław Michalski wskazuje, że praktycznie nie ma dnia, w którym policjanci prewencji nie karzą kogoś grzywną za takie właśnie wykroczenie. Latem, w wakacje jest to na porządku dziennym. Jako miejsca picia, prym wiodą właśnie parki i dlatego te miejsca kontrolowane są najczęściej.
Warto być aktywnym we wspieraniu ładu i porządku w lokalnym środowisku. Sytuacje, w których osoby spożywają alkohol łamiąc przy tym prawo, zgłosić można u dyżurnego średzkiej Policji. To powód, by wysłać w to miejsce policjantów, którzy rozliczą sprawców wykroczenia.