NIE DAJ SIĘ SPRZEDAĆ! BEZPIECZNA PRACA ZA GRANICĄ
Policjanci ze Środy prowadzili działania profilaktyczne w rejonie dworców. Dzielnicowi informowali o zagrożeniach związanych z pracą za granicą. Mundurowi wskazywali przejawy współczesnego niewolnictwa. Do podróżnych trafiły tematyczne ulotki wyjaśniające zagadnienie. Niebawem Europejski Dzień Handlu Ludźmi. Warto poznać tę problematykę.
Handel ludźmi uznawany jest za współczesną formę niewolnictwa. Jest przestępstwem rażąco naruszającym podstawowe prawa człowieka, którego istotą jest wykorzystanie osoby nawet bez jej zgody w celu osiągnięcia korzyści. Obecnie na świecie jest ponad 40 mln ofiar współczesnego niewolnictwa (w tym 25 mln, są ofiarami pracy przymusowej). Ofiarą tego nielegalnego procederu może stać się każdy. Płeć, wiek, wykształcenie czy pochodzenie nie gra tu roli. Najczęściej ludzie są wykorzystywani do: pracy przymusowej, prostytucji i „seks biznesu”, żebractwa oraz popełniania przestępstw.
Najskuteczniejszą formą ochrony przed tym groźnym zjawiskiem jest profilaktyka, dlatego policjanci apelują jednocześnie o ostrożność i zachowanie czujności. O czym należy pamiętać planując tego rodzaju wyjazdy? Przed znalezieniem oferty pracy i wyjazdem za granicę przede wszystkim należy ostudzić emocje i zastanowić się, czy wyjazd jest opłacalny i nie niesie zagrożenia, którego można uniknąć. Łupem przestępców, werbowników i oszustów padają najczęściej kobiety – stanowią one 80% ofiar. Na przestrzeni lat rodzaje handlu ludźmi ulegają zmianie. Oszuści stosują wiele wyrafinowanych sposobów na złapanie i uzależnienie od siebie ofiary.
Najczęstsze formy werbowania:
-
na pracę -oferta jest niezwykle atrakcyjna, zazwyczaj z niskimi wymaganiami i jednoczesną obietnicą wysokich zarobków, nieadekwatnych do stawek rynkowych. Decyzję o wyjeździe trzeba podjąć z dnia na dzień,
-
na miłość -oszust nawiązuje emocjonalną relację z ofiarą (najczęściej młodą dziewczyną), zdobywa jej zaufanie i rozkochuje w sobie, co pozwala mu nią łatwo manipulować i np. namówić do wyjazdu za granicę. Etap uwodzenia może trwać nawet kilka miesięcy.
-
na tzw. mechanizm długu - werbownik pożycza pieniądze na przejazd za granicę, mieszkanie, wyżywienie, by potem oczekiwać posłuszeństwa i oddania wszystkich zarobionych pieniędzy. Sprawca często wymyśla pod byle pretekstem „karne opłaty”, które stale powiększają dług. W efekcie pracownik nigdy nie jest w stanie go spłacić, więc musi bez końca pracować dalej.