Nadal tracą prawo jazdy za prędkość
Przepisy dotyczące kar za bardzo szybką jazdę w obszarze zabudowanym obowiązują już od lat. Za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h funkcjonariusze obligatoryjnie zatrzymują prawo jazdy. W ostatnich dniach, takie konsekwencje poniosło czterech kierowców poruszających się po drogach powiatu średzkiego. Policyjne pomiary radarem potwierdziły niektóre zgłoszenia sygnalizowane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Mieszkańcy powiatu średzkiego bardzo aktywnie korzystają z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzięki tej formie kontaktu z Policją średzianie mogą sygnalizować sytuacje, które ich niepokoją w miejscu zamieszkania. Zgłoszenia zdecydowanie najczęściej dotyczą tematyki związanej z ruchem drogowym. Prym wiodą tu przekroczenia prędkości. W miejsca te dyslokowani są funkcjonariusze z radarem i w prawie wszystkich zgłoszonych przypadkach potwierdzają, że kierowcy jeżdżą zdecydowanie za szybko.
W związku z sygnałami od mieszkańców policjanci pracowali między innymi w Środzie, Zaniemyślu, Winnej Górze, Witowie, Chociczy, Sulęcinku, Garbach, Janowie. Nie brakowało tam mandatów dla kierowców „ z ciężką nogą”. W ich gronie znaleźli się również tacy, którzy za radykalne naruszenie przepisów związanych z ograniczeniem prędkości w obszarze zabudowanym, zostali ukarani najsurowiej – czyli prócz 10 punków karnych i grzywny w wysokości 1500 złotych, zostało im zatrzymane prawo jazdy.
I tak we wtorek rano 26 lipca br. mundurowi zatrzymali 37-letnią mieszkankę powiatu wrzesińskiego, która w Winnej Górze jechała fordem kuga o 52 km więcej niż wskazują znaki.
Trzy dni później po południu, mundurowi z drogówki zatrzymali prawo jazdy 54-letniemu kierowcy peugeota 5008, który w Chociczy miał na liczniku 103 km/h.
4 sierpnia radar pokazał 99 km/h. Była to prędkość 36-letniego kierowcy vw caddy, który nie zwolnił przejeżdżając przez Winną Górę. Przypomnijmy, że na całym terenie tej miejscowości obowiązuje maksymalna prędkość 40 km/h, o czym informuje znak umieszczony bezpośrednio pod tablicą wskazującą obszar zabudowany.
Kolejny ukarany wysokim mandatem, punktami karnymi i zatrzymaniem „prawka” był 40-letni mieszkaniec województwa lubuskiego. To jego policjanci zatrzymali wczoraj 9 sierpnia w Jeziorach Małych. Powód? Prędkość jazdy - 107 km/h w obszarze zabudowanym.
Policjanci podkreślają, że nadmierna prędkość oraz jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze, to najczęstsza przyczyna wypadków drogowych. Przy dużej prędkości potrącenie pieszego to niemal pewna śmierć dla niego. Dlatego to właśnie nadmierna prędkość w obszarze zabudowanym - jest i będzie nadal tak surowo karana. Nie może być bowiem pobłażania na to, by w terenie, który został określony jako zabudowany kierowcy jeździli tak szybko powodujący tym zagrożenie dla innych.