Nie miał prawa jazdy za to miał promile
Policjanci ze Środy w ostatnich dniach zatrzymali trzech kierowców pod wpływem alkoholu. Liderem w tej niechlubnej statystyce był 22-latek, który w centrum Środy prowadził pojazd mając w organizmie blisko 2,5 promila. Funkcjonariusze przypominają, że kierowanie pojazdem to branie odpowiedzialności za życie swoje i innych. Zatem zawsze wsiadajmy za kółko trzeźwi, zdrowi i wypoczęci.
Kary dla pijanych kierowców są dotkliwe, a mimo to nie brakuje osób, którym całkowicie brakuje wyobraźni i drwią nie tylko ze swojego bezpieczeństwa, ale przede wszystkim narażają na utratę zdrowia lub życia inne osoby. Funkcjonariusze ze średzkiej komendy w ostatnich dniach zatrzymali kolejnych kierujących, którzy za kierownicę wsiedli pijani. Przypomnijmy, że 16 lutego 2017 roku policjanci dzięki zgłoszeniu pracownika stacji benzynowej zatrzymali 38-latka, który przyjechał zatankować motocykl mając w organizmie ponad dwa promile.
Zaledwie dwa dni później 18 lutego do policyjnej kartoteki został wpisany kolejny kierujący pod wpływem „wyskokowego trunku”. Mieszkaniec Środy został zatrzymany w policyjnym areszcie po tym jak dzielnicowi skontrolowali jego stan trzeźwości na ulicy Staszica w Środzie. Okazało się, że kierujący volkswagenem golfem mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu! Ponadto zatrzymany 22-latek oświadczył funkcjonariuszom, że nie ma prawa jazdy, bo nigdy go nie zrobił. Za czyny, których się dopuścił usłyszał już zarzuty. Grozi mu grzywna finansowa oraz do dwóch lat pozbawienia wolności. O wysokości kary zadecyduje sąd.
Stan upojenia alkoholowego za kierownicą to szczyt bezmyślności, ale nawet mniejsza ilość promili w organizmie kierowcy wpływa na jego reakcję podczas prowadzenia pojazdu. Za wykroczenie z tej kategorii zostanie pociągnięty do odpowiedzialności kierowca opla corsy, zatrzymany do kontroli 18 lutego. W jego przypadku urządzenie do badania stanu trzeźwości wykazało 0,10 mg/l w wydychanym powietrzu czyli 0,20 promila. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a sprawa za popełnione wykroczenie również znajdzie swój finał w sadzie. Prawo przewiduje za ten czyn do 5 tysięcy złotych grzywny, zakaz prowadzenia pojazdu na okres od 6 m-cy do 3 lat , a nawet karę ograniczenia wolności do 30 dni.OK