Z ciężkim butem przez Koszuty
Zaledwie kilka godzin pomiaru radarowego potwierdziło zgłoszenia zaniepokojonych mieszkańców Koszut, że w ich miejscowości kierowcy drwią z obowiązującej tam „40-tki”. Blisko 20 kierowców zostało ukaranych za naruszenie ograniczenia prędkości w tej – wydawałoby się – bardzo spokojnej miejscowości. Policjanci drogówki informują, że nie zaprzestaną tamtejszych kontroli dopóki kierowcy nie zaczną jeździć wolniej.
Koszuty to spokojna miejscowość w średzkiej gminie. Wieś nie jest duża, zatem można byłoby spodziewać się, że to miejsce bardzo spokojne. Do policjantów docierały jednak sygnały, że nie brakuje tam kierowców, którzy przez miejscowość przejeżdżają zdecydowanie za szybko. Wolną jazdę w Koszutach narzuca prawo. Jest tam bowiem znak ograniczający prędkość do 40 km/h.
Mundurowi nie omieszkali sprawdzić sygnały zaniepokojonych mieszkańców i co zaskoczyło stróżów prawa zaledwie krótki punkt kontrolny w jej miejscowości potwierdził zgłoszenia obywateli. Tylko w środę 5 lipca niespełna dwugodzinny posterunek w tym miejscu spowodował, że funkcjonariusze ujawnili 10 kierowców mających „za ciężką nogę”. Kolejny dzień mundurowej pracy potwierdził, że łamanie przepisów nie było tu incydentalne. Zaledwie 1,5 godzinny pomiar radarowy namierzył 7 kierowców jadących zdecydowanie za szybko.
Wszyscy kierowcy zostali ukarani. Ponadto jednego z mężczyzn bardzo surowo, ponieważ prowadził auto bez uprawnień, a do tego samochód którym jechał był niesprawny technicznie. Mundurowi podkreślają, że nie poprzestaną na dwóch dniach pracy w tym rejonie. Kontroli prędkości będzie się można spodziewać, aż kierowcy nie nauczą się przestrzegać jazdy z odpowiednią prędkością.