Roboty drogowe pod policyjną lupą
Wiele nieprawidłowości wykazały kontrole jakie mundurowi przeprowadzili w ostatnich dniach na terenie powiatu średzkiego. Sprawdzenia dotyczyły miejsc, w których prowadzone są roboty drogowe. Najczęstsze nieprawidłowości to brak odpowiednich znaków oraz brak odblaskowych kamizelek u pracowników drogowych.
Kierowcy bardzo często podczas swoich podróży natrafiają na różne utrudnienia drogowe. Nierzadko wynikają one z naprawiania nawierzchni, modernizacji instalacji podziemnych czy rozbudowy infrastruktury drogowej. Kilka razy w roku należy się również spodziewać prac związanych z naprawami oznakowania, porządkowaniem poboczy czy wycinką drzew. Ostatnie utrudnienia były także związane z pracami służb, porządkujących skutki nawałnic, które przeszły przez nasz powiat.
Miejsca prac i oznakowanie takich rejonów wzięli pod lupę policjanci. Funkcjonariusze drogówki sprawdzali czy służby i pracownicy firm wykonujących roboty w obrębie drogi są prawidłowo ubrani, a miejsce działania jest dobrze oznaczone. Znalazło się kilka niedociągnięć. Na polecenie mundurowych dokonano uzupełnienia znaków ostrzegających o pracach drogowych. Głównie jednak do grzechów pracowników należało brak elementów odblaskowych. To, jak podkreśla Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego podkom. Marcin Puzicki stwarza poważne zagrożenie dla życia osób pracujących na drodze. Podczas kontroli często okazywało się, że kamizelka odblaskowa jest, ale albo w samochodzie albo w torbie – nie jest zaś noszona przez pracownika.
Jak zapewnia szef średzkiej drogówki, wszystkie sprawdzone miejsca będą skontrolowane powtórnie, by zweryfikować czy wskazówki policjantów są realizowane przez wykonujących roboty.