Ponad sto kilometrów na liczniku – kierowcy masowo tracą prawa jazdy - Ruch drogowy - KPP Środa Wlkp

Poprawa pogody cieszy każdego z nas. Policjanci jednak wskazują, że ciepła aura idzie w parze, ze wzrostem liczby poważnych wypadków drogowych. Kierowcy folgują sobie z prędkością, gdy tylko zrobi się trochę ciepeł – informuje Kierownik Ogniwa Kontroli Ruchu średzkiej drogówki asp. sztab. Sławomir Florczak. Wiosną i latem odnotowujemy zdecydowanie więcej poważnych wypadków. Za wszystkim stoi nadmierna prędkość. Kierowcy widząc bardzo dobre warunki drogowe i suchą nawierzchnię wciskają gaz nie zważając na ograniczenia czy znaki. Nierzadko ignorują „podwójną ciągłą”, a nawet obszar zabudowany – wskazuje aspirant.

Słowa funkcjonariusza potwierdzają policyjne statystyki. Na terenie powiatu średzkiego, tylko w ostatni weekend prawo jazdy straciło pięciu kierowców. Od początku miesiąca za jazdę z radykalnie dużą prędkością w terenie zabudowanym prawo jazdy straciło jedenastu kierowców. Każdy z nich miał na liczniku dobrze ponad setkę, choć przejeżdżał przez miejscowość i powinien jechać nie szybciej niż 50 km/h.

Obszar zabudowany wyraźnie wskazuje tablica – znak informacyjny D-42. Na takim terenie można poruszać się z maksymalną prędkością 50 km/h. Jest to spowodowane tym, że na tym terenie występuje wzmożony ruch pieszych i rowerzystów, jest więcej skrzyżowań, parkingów, wyjazdów z posesji i przystanków autobusowych. Praktyka pokazuje też, że w zderzeniu z pojazdem pieszy ma nikłe szanse wyjść z wypadku bez obrażeń. Dla niechronionego uczestnika ruchu drogowego każdy kilometr mniej na liczniku to droga do wyjścia z opresji bez szwanku.

Policjanci apelują o rozwagę i przestrzegają, że ilość kontroli prędkości na pewno się nie zmniejszy. Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien „włączyć myślenie” i szanować innych, to jedyna droga do tego by na naszych drogach było bezpiecznie.