Pijany kierowca ukrył się przed policjantami
33-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a auto ukrył w wiosce pod Środą. Powodem ucieczki przed policjantami był alkohol. Pijany kierowca z promilem w organizmie trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za kierowanie na podwójnym gazie i niezatrzymanie się do kontroli.
Policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość aut przejeżdżających ulicą Nekielską. Zdarza się tam kierowcom łamać tamtejsze ograniczenie prędkości do 40 km/h. Sygnały zgłaszane przez mieszkańców weryfikował 6 marca br. patrol drogówki.
Tuż przed godziną 20 mundurowi zmierzyli prędkość nadjeżdżającego forda focusa. Policjant dał znak do zatrzymania, lecz pojazd przyspieszył i zniknął za zakrętem. Policjanci ruszyli zaraz za uciekinierem, lecz samochód jakby zapadł się pod ziemię. Jednak o czarach nie mogło być mowy. Wszystko wskazywało na to, że kierowca skorzystał z zabudowań pobliskiej wioski. Przeszukania tamtejszych posesji dały rezultat. Funkcjonariusze znaleźli zarówno forda jak i 33-kierowcę.
Mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu i to właśnie procenty były powodem uniknięcia policyjnej kontroli. Mieszkaniec gminy Środa został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, ale również za niezatrzyamnie się do policyjnej kontroli.
Warto przypomnieć, że gdy niezatrzymanie się do kontroli skutkuje pościgiem, ucieczka traktowana jest jak przestępstwo, a kierowcy takiemu grozi kara więzienia od 3 miesięcy do do 5 lat.