Przejażdżka za półtora tysiąca
141 km/h na zatłoczonej trasie katowickiej, kosztowała 36-latka 1500 zł. Prócz grzywny motocyklista został ukarany na rok 10 punktami karnymi.
Wieczorna kontrola motocyklisty była spowodowana jego wynikiem podczas radarowego pomiaru. 10 czerwca amator dwóch kółek na wysokości Pętkowa jechał z prędkością 141 km/h. Stojący tam policjanci słyszeli nadjeżdżający pojazd już od Żabikowa. Jak mówił 36-letni kierowca to miała być tylko weekendowa przejażdżka. Szkoda, że mało bezpieczna. Mieszkaniec Swarzędza pozwolił sobie niebezpieczną jazdę na zatłoczonej 11-stce, gdzie nie ma dnia bez drogowej kraksy, a wyprzedzanie na trzeciego już nieraz skończyło się drogowym dramatem.